Moje rodzinne miasto

Moje rodzinne miasto

Postanowiłam podzielić się kilkoma przemyśleniami, które mam na temat tego pięknego miasta jakim jest Rzeszów. Jestem z nim bardzo związana emocjonalnie. Niestety, po ukończeniu szkoły średniej musiałam wyjechać z mojego rodzinnego miasta , którym jest właśnie Rzeszów i wyjechać do Lublina na studia. Uwierzcie, że nie było to proste. Bardzo długo rozmyślałam, czy poradzę sobie z tą długą rozłąką. I nie chodziło jedynie o rodzinę, która miała zostać w tym mieście, jednak byłam przekonana, że będę również tęsknić za samym miastem. Wielu ludziom może wydawać się to głupie, jednak ja uważam inaczej. Jest to po prostu przywiązanie do miejsc, gdzie przeżyło się piękne jak i te trudne chwile. Uważam, że samo miasto jest po prostu przepiękne, posiada ono wiele walorów i bałam się, że nie znajdę ich w Lublinie. Jednak po rozmowie z moją mama, która wytłumaczyła mi, że zawsze będę mogła wrócić kiedy będę tęsknić, zdecydowałam się wyjechać. Na początku było bardzo trudno. Pierwsze dwa tygodnie nie mogłam zupełnie się odnaleźć. Przeżywałam ciężkie chwile, jednak teraz nie żałuję. Chociaż nadal tęsknie za rodzinnym miastem, przyzwyczaiłam się że jestem tam jedynie gościem jednak zawsze kiedy mam tylko okazję, staram się tam wracać i spotykać ze znajomymi. Zawsze warto spróbować czegoś innego!!